Kronika budowy siedziby Instytutu Psychologii UMK
Archiwum Budowy - Lipiec 2019; Sierpień 2019; Wrzesień 2019
Październik 2019 - Dzień 78 - 04.10.2019
Rozpoczeły się prace rozbiórkowe dachu i ... budowlańcy napotkali pierwszy duży problem konstrukcyjny. Okazało się, że część stropodachu który trzeba zdemontować ma unikalną konstrukcję z gazobetonu zbrojonego stalową siatką. Płyty są zacementowane na końcach i nie da się ich zdejmować tylko trzeba je ręcznie rozbijać młotami.
Robotnicy na demontowanym dachu auli. Widok z sali dydaktycznej przy drugim patio.
A tu źródło problemu - co prawda już ¾ zewnętrznej warstwy dachu zostało rozebrane, ale wciąż widać rozbieraną gazobetonową konstrukcje stropodachu.
A tu widać co kryje się w gazobetonowych płytach - na zdjęciu zbrojenia z rozłupanych płyt.
Ta szara pryzma gruzu to właśnie pokruszone betonowe płyty dachu. (cena gruzu betonowego w skupie to 25 zł za tonę).
Za to na parterze pojawiają się nowe pomieszczenia. Od prawej zaplecze portierni, serwerownia numer 2 oraz szatnia dla studentów.
Widok na szatnie z drugiej strony. W miejscu przerwy będzie lada.
Trwa murowanie ścian gabinetów Centrum Psychoterapii.
Sale seminaryjne są na 35 osób są już gotowe do wylewania podłogi.
Podobnie jak najmniejsze sale do seminariów magisterskich.
A tu w części gdzie będą jeszcze wyburzenia ścian przy lobby widać w ścianach przygotowane otwory na słupy wzmacniające strop, które są niezbędne do wstawienia za nim rozpoczną się wyburzenia ścian nośnych.
Nad wszystkim czuwa i na opóźnienia nie pozwoli - Generalny Nadinspektor Inwestycji prof. Maria Lewicka :)
Na koniec zejście do piekieł... czyli do kondygnacji laboratoryjnej. Twa montaż instalacji odprowadzającej wodę deszczową. Praca w sypkim drobnym piachu jest wyjątkowo ciężka. Na pierwszym planie instalacja która już wymaga demontażu bo piach ruszając się przesunął ją pod niewłaściwym kątem.
Październik 2019 - Dzień 85 - 11.10.201
Front robót jest już bardzo szeroki. Budowa drogi przeciwpożarowej przy budynku dobiega końca. Na parterze główne prace związane są z rozbiórką dachu nad aulami, oraz rozbiórką dachu w miejscu gdzie ma stanąć woliera dla ptaków. W piwnicy trwa układanie instalacji kanalizacyjnej. Ciężarówki wywożą wciąż nowe porcje gruzu, który wciąż pojawia się w miejscu wcześniej wywożonego.
Rozpoczęło się układanie kostki brukowej na "zawrotce" drogi przeciwpożarowej. Droga musi wytrzymać wjazd 40-tonowego wozu strażackiego.
Tymczasem na dachu zakończył się demontaż przykrycia dachu nad aulami oraz fragmentu gdzie będzie hol prowadzący do windy (na pierwszym planie)
Tymczasem na elewacji łączącej dach auli (z lewej) z dachem głównego holu Instytutu (tu gdzie rosną tuje) zamurowywane są okna.
Wciąż przed nami najważniejsza operacja - zdjęcia płyt stropowych znajdujących się nad projektowanymi aulami, zamontowanie nowej konstrukcji dachu, wyburzenie starych filarów widocznych na zdjęciu oraz pogłębienie pomieszczeń tak by miały amfiteatralny kształt.
A tak wygląda miejsce w którym będzie wybudowana woliera dla ptaków. To dach części piwnicznej. Wreszcie został rozebrany. Poniżej będą pracownie komputerowe.
Dokładnie w tym miejscu piętro niżej trwa montaż instalacji kanalizacyjnej.
Widać odnogę instalacji kanalizacyjnej biegnącej do pokoju socjalnego dla osób robiących badania oraz do pionu toalet znajdujących się na pierwszym piętrze.
A tak wygląda miejsce gdzie będzie się wchodzić do windy na drugim piętrze Instytutu.
Hol przed windą połączony będzie z istniejącą klatką schodową przejściem które już zostało utworzone.
W tym miejscu gdzie urywa się dach będzie szyb windy. Na dole nie ma już prawie śladu po gruzie, ale za to jest maszyna podająca mieszankę cementową rurą na budowę drogi przeciwpożarowej.
Na parterze wykuwane są miejsca do wstawienia filarów podtrzymujących wyższą kondygnacje tak by potem można było wyburzyć ściany.
Trwa budowa zaplecza kuchennego kafeterii.
A to główne pomieszczenie kafeterii. Wciąż jeszcze z niezrobionym wyjściem na taras.
Na koniec wracamy do laboratoriów w piwnicach. Trwa montaż instalacji sanitarnych.
Październik 2019 - Dzień 92 - 18.10.2019
Mija właśnie 3 miesiące od rozpoczęcia budowy. Zobaczmy co wydarzyło się w ostatnim tygodniu:
Ukończona została budowa drogi przeciwpożarowej. Do ułożenia zostały jeszcze fragmenty chodników prowadzących do Centrum Psychoterapii. Minie jeszcze tydzień za nim będą mogły wjeżdżać na nią auta ciężarowe na budowę.
Na parterze też duże zmiany - zerwano izolacje z południowej ściany głównego korytarza Instytutu. To przygotowanie do położenia dachu nad odkrytą jeszcze częścią południowego patio.
Profesor Lewicka nie traci czasu. Sprawdza jak pracuje się na budowie pracownikom z Ukrainy dzięki którym budowa posuwa się do przodu.
Jak się okazuje robotnik rozbierający kostkę w patio przyjechał aż z Krzemieńczuka nad Dnieprem. To 1360 km od Torunia. Jakieś ok. 15 godzin podróży samochodem.
Na parterze powstają nowe pomieszczenia. Na zdjęciu na lewo przejście do pokoju socjalnego personelu sprzątającego, na prawo pomieszczenie zaplecza woliery, z którego będzie bezpośrednie wyjście na dach gdzie będzie zamocowana woliera dla ptaków.
Powstają też kolejne toalety, których liczba musi być odpowiednio proporcjonalna do liczby użytkowników budynku.
Rozpoczyna się najtrudniejsza operacja - zdjęcie stropu nad nowymi aulami. Pierwsze płyty muszą być rozkute ręcznie.
Pozostałe będą odcinane na zamocowaniach i podnoszone za pomocą 100 tonowego żurawia. Widać datę produkcji na prefabrykacie 6 - stycznia 1970 - oraz wymiary płyty 296 x 190.
A tak to wygląda od góry. Teraz woda z opadów będzie zalewała przez jakiś czas pomieszczenia przeznaczone na dwie aule.
A to reszta płyt, które po odcięciu musi zdemontować 100-tonowy żuraw.
To nie koniec robót na dachu. Oto fragment, który jest rozbudową budynku. Na zdjęciu widać wyjście z windy do nowo budowanego holu na wyższej kondygnacji.
Tak powstaje łącznik między wyjściem z windy a przejściem do pokojów pracowników naukowych Instytutu.
Entuzjazm robotników z Ukrainy jest zaraźliwy - wierzymy, że z ich pomocą budynek Instytutu Psychologii będzie otwarty w terminie. W tle inż. Rudnicki idzie ochoczo przyjrzeć się pierwszej dużej dziurze w dachu.
Na pierwszym piętrze zdemontowano też stare toalety.
Dlatego też pryzma gruzu wciąż jest potężna - mimo wywiezienia już całego gruzu z kondygnacji parteru (nie licząc demontowanego stropu)
Nowy gruz bierze się także z dachu i starych kominów części przyziemnej gdzie będzie zamontowana woliera.
A tymczasem pod tym gruzem na kondygnacji piwnicznej wylano podkład pod podłogę. Piach i rury kanalizacyjne są już pod spodem. Na zdjęciu widać wystające rury które będą odprowadzać wodę z woliery.
Wszystkie pomieszczenia laboratoryjne mają już ten sam betonowy podkład pod podłogę.
Widać wyraźnie, że podłoga w laboratoriach będzie będzie 15 centymetrów niżej niż w pierwotnie była umieszczona.
A tu gdzie widać teraz okno będzie wyjście z windy na poziomie -1
Na koniec pochwała intuicji. Wykonawca umieścił biuro budowy w miejscu gdzie będzie gabinet Dyrektora Instytutu Psychologii - Prof. Lewickiej - przypadek?
Październik 2019 - Dzień 99 - 25.10.2019
Mija 100 dni budowy. Zobaczmy co zmieniło się w ostatnim tygodniu.
Z patio, które będzie głównym holem Instytutu zniknęły krzewy. Proszę się nie obawiać. Zgodnie z planem, a także z dbałością wykazywaną przez ukraińskich robotników zostały przesadzone i teraz zdziwione mogą nacieszyć się otwartą przestrzenią i widokiem na piękne sosny. W tle widać zabudowę korytarza nowej windy.
Oto dowód. Krzewy żyją! Ukraińscy budowniczowie podlewają je raz dziennie. Miejmy nadzieję, że przyjmą się w nowym miejscu.
Rozebrano cały dach w części przyziemnej gdzie będzie montowana woliera dla ptaków. Następne zdjęcie pokaże jaką przestrzenią dysponować będą nasze ptaki.
Albo i nie pokaże - bo powierzchnia dachu jest na tyle duża że nie mieści się w kadrze.
Montowane są pierwsze elementy montażowe drzwi na korytarzach. Na zdjęciu sekcja Działu Technicznego UMK i przejście do Centrum Psychoterapii
Samo Centrum Psychoterapii nabiera już realnych kształtów.
A to słynne przeprojektowane na życzenie Konserwatora Zabytków toalety na holu głównym. Podobają nam się znacznie bardziej niż w pierwotnym projekcie. Zajmują mniej miejsca i nie blokują światła docierającego z trzeciego patia.
A to najważniejsza zmiana na budowie - pojawiły się elementy słupów konstrukcyjnych - spawane na miejscu w całość - a następnie wstawiane w wyznaczone miejsca dla podtrzymania konstrukcji - to pierwszy etap do rozprowadzenia sił naporu wyższej kondygnacji inaczej niż założono w projekcie z roku 1970.
Nad montażem stalowych konstrukcji nośnych pracują ukraińscy spawacze.
A tak wygląda dobudowane pomieszczenie holu windy na pierwszym piętrze. Po lewej otwór wejścia do winy. Teraz jeszcze trzeba będzie zadaszyć pomieszczenie.
Październik 2019 - Dzień 105 - 31.10.2019
Stało się. W środę 30 października na parkingu przed Budynkiem Instytutu pojawił się 100 tonowy pięcioosiowy żuraw i zaczęła się najważniejsza i ostatnia faza rozbiórki starego APLu. Zdjęcia z rozbiórki są autorstwa Pana Inż. Dariusza Litwińskiego.
Każda płyta musiała być odcięta od podstaw oraz wcześniej musiała mieć odkute zaczepy. Proszę pomyśleć, że 50 lat wcześniej inny dźwig za te same zaczepy opuszczał te płytę na miejsce.
Od rana do wieczora, płyta po płycie, najpierw krótsze, ze strony południowej, potem dłuższe cięższe ze strony północnej.
Z pozoru praca żurawia wydaje się łatwa, ale gdy pomyślimy, gdzie stał pojazd, a dokąd musiało sięgać ramie żurawia, a przecież operator pracował na poziomie ziemi, to nie ma wątpliwości, że to była trudna operacja.
Płyty pod koniec dnia wylądowały na nieczynnym parkingu.
Tak to wygląda następnego dnia. To przestrzeń dwóch auli a nad nimi piękne chmury. Do wyburzenia będą jeszcze stare filary.
Jeszcze lepszy widok na aule mamy z okna pierwszej kondygnacji. Cała przestrzeń od żółtej ściany po lewej a kończąc na niebieskiej po prawej będzie teraz przykryta nowym dachem. Na patio widać stalowe elementy konstrukcyjne, które będą montowane, przy budowie nowego zadaszenia.
A tak wygląda przekrój pomieszczeń po lewej stronie - Jak widać, po zainstalowaniu dachu, trzeba będzie jeszcze wyprofilować odpowiednio podłogi. Z lewej strony Aula na 94 osoby + 2 niepełnosprawne na wózkach. Z prawej strony Aula na 124 osoby + 2 niepełnosprawne na wózkach.
W piwnicy też się dzieje. Trwa poszerzanie otworów drzwiowych oraz wycinanie nowych w pomieszczeniach laboratoryjnych.
Zamurowuje się za to niepotrzebne otwory po drzwiach.
A oto pierwsza odtworzona ściana pomieszczeń Laboratorium Etologii i Psychologii Porównawczej. Jest dokładnie tam gdzie stała stara.
A tutaj trwa oddzielanie toalet od części laboratoryjnej oraz zamurowywanie otworów po starym systemie wentylacyjnym.
Usunięto ostatni komin w pomieszczeniach gdzie będą pracownie komputerowe. W podłodze widać odpływy przygotowane do odprowadzenia wody deszczowej z woliery na dachu. Rury wyznaczają miejsca w których będą ściany korytarza między pracowniami. Na zdjęciu pracownia na 18 komputerów.
Na parterze pojawia się coraz więcej stalowych filarów w miejscu gdzie będą instalowane belki podtrzymujące wyższą kondygnację.
Belki wstawiane są dokładnie wg projektu. Czasem nie trzeba wycinać dla nich miejsca bo trafia się fart - otwór po drzwiach.
A to są właśnie elementy, które ześrubowane po dwa plecami do siebie spoczną na belkach pionowych.
Jednak, żeby zamontować element na filarach najpierw trzeba ostemplować cały fragment tak by kondygnacja powyżej się nie zawaliła.
Tak to wygląda przy kafeterii. Dzięki tej belce ściana pod nią zostanie wyburzona.
Widok z drugiej strony z wewnątrz kafeterii. Z lewej widać puste miejsce na kolejny element.
Na pierwszym piętrze - spokój i cisza - odwiedziliśmy stary pokój Kierownika Katedry Psychologii. Zamieszkują go kolanka i rozgałęźniki instalacji sanitarnej.
Na koniec zajrzyjmy na podwórko
Z tyłu trwa sprzątanie gruzów, a z przodu?
A z przodu okopy! Czyli budowa przyłącza kanalizacyjnego.
Jak widać - teraz mamy własną fosę - może nie staromiejską ale jednak bronić się można.
Wykop jest naprawdę głęboki, bo trzeba zachować odpowiedni kąt położenia rury kanalizacyjnej.
Cieszymy się, że rura będzie głęboko bo nad nią będzie taras na którym studenci i pracownicy będą zajadać się smacznymi posiłkami z kafeterii.
Teraz rozpocznie się wyścig z czasem, cały budynek musi być zadaszony na nowo i wodoszczelny wciągu najbliższych 50 dni.
Zapraszamy do Korniki Budowy w listopadzie.